Nadszedł wrzesień, a wraz z nim koniec wakacji. Nie ma już odwrotu, Lato powoli pakuje swoje walizki by wkrótce nas opuścić, za to Jesień zagląda nam już przez ramię, ciekawa nowych zdobyczy w naszych szafach.
U mnie jak co roku, inauguracja "modowego" sezonu jesień/zima przesuwa się do października. Wrzesień uznaję za miesiąc przemyśleń i przygotowań do (nie)wielkich zmian w mojej szafie. Ale od czego zacząć? Przede wszystkim najpierw przeglądam wszystkie cieplejsze rzeczy, które gdzieś zakopałam w stosie letnich ubrań. Moda lubi często powracać, podobnie jak moja miłość do dawno kupionych spodni czy sukienek. Często bywa tak, że ciuch kupiony lata temu i nigdy nie noszony może okazać się absolutnym hitem nadchodzącego sezonu. Po wstępnym rozeznaniu się w swoich rzeczach warto zajrzeć do szaf naszych mam ze starymi ich ubraniami, bo często kryją się tam wyjątkowe perełki. Znając już swoje ciuchowe zasoby możemy pomyśleć o ewentualnych zakupach. Zazwyczaj wygląda to tak, że jedynym wnioskiem do jakiego dochodzę jest to, iż nie posiadam żadnych ubrań i trzeba wydać majątek, żeby uzupełnić te straszne braki ;D na szczęście po chwili zamroczenia, wracam do normalności i patrząc na swoją szafę widzę już te wszystkie ubrania, a nie czarną dziurę.
Od dziś (mając w pamięci pokazy m.in. z polskiego tygodnia mody jak i tych zagranicznych) rozpoczynam przygotowania pełna parą. Jeśli jednak brakuje Wam pomysłu na ten sezon, potrzebujecie inspiracji to w ramach przypomnienia przedstawiam kilka propozycji z kolekcji Designer Avenue FW 2012/13, gdyż (jak niektórzy pamiętają) kolekcje OFF sezon były już u mnie na blogu :)
Berenika Czarnota
Ciekawe pomysły na dobrze znane wszystkim swetry.
Bizuu
Kolorystyka nie wywołuje większych emocji, ale te tkaniny i kroje zachwycają! Tu prezentuję tylko wybrane kreacje, choć wszystkie ubrania są zniewalające i zasłużyły na wyróżnienie. Już wiem, że jedna z tych sukienek znajdzie się na mojej świątecznej lub urodzinowej liście z życzeniami ;p
Pitchouguina
Muszę przyznać, że pierwszy raz w tym roku zwróciłam uwagę na tę markę i tak mnie urzekła, iż postanowiłam podzielić się nią z Wami. Pośród wielu kolekcji jesiennych, ta wydaję się być nieco inna (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
Orsay
W tym roku również dobrze znana marka Orsay wyjątkowo pozytywnie mnie zaskoczyła. Myślę, że w tym roku swoje zakupy rozpocznę właśnie od tej sieci sklepów.
(wszystkie zdjęcia: P. Stoppa / Fashion Week Poland)